Cisza drgająca wątpliwościami
Cisza
A ja w tej ciszy się zastanawiam ...
czy słowa wypowiadane gdy głośno myślę
- niszczą tę boską ciszę ?
- czy tną ją na kawałki ?
- na ułamki, na całki ?
- i na co jeszcze ?
- np na wiersze?
A cisza...
czy jest ona prawdziwa?
Czy pozostanie taka jak w obecnej chwili
Czy pozostanie taka jak w obecnej chwili
I czy jest na nią nisza jakaś
w świecie umarłych motyli?
A jeśli nie ma, i jeśli nie tu...
to gdzie żyć one będą
...no gdzie?
w świecie umarłych motyli?
A jeśli nie ma, i jeśli nie tu...
to gdzie żyć one będą
...no gdzie?
Takim pytaniem zaskoczona
W tej ogromnej beznadziei ramionach
Wyczekuję czegoś jeszcze nienazwanego
I czekam na to COŚ dnia każdego
Czekam do skutku, z nadzieją i w ,,ciszy"
Licząc, że ktoś mnie kiedyś usłyszy
...i mi odpowie...
...i mi odpowie...
..nie godzimy się na smutny świat umarłych motyli.. Ochraniajmy i szanujmy przyrodę, bo jej natura cała Dopiero kompletna jest doskonała |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz