wtorek, 20 października 2015

Wiersze moje...



Wiersze moje nieuczesane


Nieuczesane wiersze moje
Same spadają z biurka i leżą takie
nie umyte  niezadbane wręcz potargane
W surową sukienkę naprędce odziane
Nie malowane zaspane  i potargane
Dumne bardzo - choć  zbuntowane
Nieposkładane w równe rządki lecz
Pracowite i rozbiegane w tematach
Zamyślone... i pogubione w datach !
Czasem niegrzeczne nigdy wulgarne
Czasem układne  często niezdarne…
Ale moje własne i prosto z serca wzięte
Niedospane, pomięte i z rogiem zagiętym
Zakreślone jakieś słowo kółkiem i wiem 
 Że  zmienić  je powinnam za dzień
Ale  dziś skoro już z biurka spadły 
 I  żyć  zaczęły  własnym życiem
Stało się nieraz że właśnie takie
Nie upiększane w łaski wasze się wkradły
 i pozostały tam takie same do dzisiaj
Cieszy mnie taka wasza skłonność
I tu obiecuję dozgonność…
Majka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz